- Husky syberian
-Fox terrier.
Było to tak, że miałam może 9-10 lat i byłam u mojej babci nad morzem.Niedaleko jest stadnina do której często chodziłam żeby pojeździć. Umiałam jeździć w miarę dobrze, więc mogłam już jeździć w teren z moją siostra. Pojechałyśmy. Gdy byłyśmy w lesie, to jakieś zwierzątko wyskoczyło zza krzaka. i wtedy okazało się, ze "mój" koń był bardzo płochliwy. Przestraszył się i zaczął galopować wzdłuż ścieżki, którą jechałyśmy. W pewnym momencie straciłam równowagę i spadłam. Miałam dość poważny uraz kręgosłupa z którego na szczęście wyszłam cało. Od tamtego czasu boję się koni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz